Jest bardzo dynamicznie, złowieszczo i przede wszystkim psychodelicznie. Od początku dobrze się rozkręca i myślę, że do niejednego nowoczesnego horroru spełniałoby się to nagranie jako ścieżka dźwiękowa. Podoba mi się operowanie głębią i przestrzenią, dźwiękami w oddali, distami i innymi efektami. Niewymownie się to wszystko uzupełnia wraz z sekcją perkusyjną, która podlega różnym modyfikacjom w zależności od miejsca w nagraniu. Dzięki temu mamy do czynienia z głębszą charakterystyką emocjonalną. Obezwładniający bas skleja wszystkie elementy. Całość tworzy jakiegoś rodzaju nieoczekiwany, klimatyczny i nieoczywisty efekt końcowy. Dobra robota !