Hey Hola. Odnoszę wrażenie, iż kiedyś już ten Bit słyszałam i zbieżność tytułów nie jest przypadkowa... Wtedy podobało mi się; było przystępnie, krótko i klimatycznie. Dziś? Intro, ciutulkę przydługie; jednakże wciągające swym "półmrokiem", industrialnym "przymgleniem". Background ascetyczny; "utkany" z "mruczących" tonów właściwych Trap Music; melodyjny dwugłos Sample'i (wciąż) fajny . Bass trochę przykryty; Hi Hat'y metalicznie "poszarpane" i niezbyt wyraziste; Snare surowy. Jeśli chodzi o rap. Moich odczuć odnośnie Człowieka Jack'a jesteś świadom (pozwól, iż nie będę się powtarzać); zaś wokal KBPS względem nastroju tego tematu (poprzednika w tymże track'u) brzmi wielce energetycznie; kontrastowo. Według mnie nie wszystko "tu się klei"; jest eklektycznie. Bit "pochodzi" z odmiennego uniwersum emocji; z kolei rap (w dwóch wcieleniach) tworzy swoją własną przestrzeń; koloryt, stylistykę. Brak spoistości. Tak czuję. Technicznie: podkład wobec wokalu zbyt cichy.
Bardzo pozytywnie, siedzi bez dwóch zdań!
Przede wszystkim pomysł pasuje do klimatu w jakim jest zrobiony bit.
Widać ze dopracowane, ode mnie piąteczka
Dobre.Subiektywnie wole jednak druga zwrotke.Jakoś kropla agresji ładnie kontrastuje ten elecronicznomroczny bicik.
Co do aranżu to miejscami przydałby sie drugi MC tak szczerze.Ogólnie uważam że jest potencjał
(26.05.2017, 22:30)Audionectic napisał(a): Dobre.Subiektywnie wole jednak druga zwrotke.Jakoś kropla agresji ładnie kontrastuje ten elecronicznomroczny bicik.
Co do aranżu to miejscami przydałby sie drugi MC tak szczerze.Ogólnie uważam że jest potencjał
Za mało wokalu, są miejsca które można by było zagospodarować. Po pierwszym mc powinien być następna nawijka drugiego. A tak masz 'nieużytki' tam gdzie mógłby być freestyle.