Witam Oto mój pierwszy bicik od chyba miesiąca XD Zrobiony w dość krótkim czasie, ale nie robiony "na szybko" XD Miłego słuchania, liczę na szczere opinie
musisz uciąć dół equalizerem z tego głównego orcha, bo gryzie się z bassem i jest troche przygłośny. Aranż spoko, ogólnie zamysł mi się podoba ale do dopracowania
Przewodnie (me) wrażenie? Zbyt stentorowy ton "sępiego" Piano. Tenże przeogromnie "kaleczy" Twój track; jest nie tylko nachalny, lecz także nużący w swej powtarzalnej wariacji. Poprzez takową ekspresję mocno "przykrywa" Beat, który bezsilnie próbuje się przebić przez kolejne nader foniczne akordy . Perka, zwłaszcza "wkręt" z Kick'iem, celna; potulne Hi Hat'y; przystępny Bass. Technicznie: poświęć, proszę, więcej troski EQ i równowadze głośności poszczególnych ścieżek. m47u6, klimat krztynę depresyjny; pełen nostalgii, ciężkiego smutku...
Trochę za niska tonacja do tego piania. pasowałoby ją podwyższysz (oczywiście we wszystkich instrumentacch, żeby piano nie grało w innej tonacji niż reszta ), by niskie alikwoty nie zajodłowały tyle miejsca w dole spektrum
Sampel open hata jest bardzo zły (chociaż ja ogólnie nie lubię tych syntetycznych szelestów i wybieram bardziej naturalne brzmienia).
Kompozycja jest fajna, ale ta pętla wymaga więcej urozmaicenia. Podbijam Waspa, tonację warto podnieść, pianino gra za nisko.
4/5